środa, 8 października 2014

Paluszkowe wierszyki

   W rozwoju fizycznym dziecka istotny jest ruch. Zabawy ruchowe i różnorodne ćwiczenia doskonalące małą i dużą motorykę wyrabiają szybkość i zwinność, a także zręczność. Zabawy paluszkowe opierają się na mówieniu wierszyków i ilustrowaniu je gestami. Są one doskonałą metodą, która rzutuje na wiele aspektów  w rozwoju dziecka:
- rozwijają sprawność manualną;
- wpływają na rozwój mowy, gdyż wiersze wzbogacają słownictwo;
- pomagają się zrelaksować oraz pogłębić więź emocjonalną z rodzicami.

Oto kilka propozycji. Jeśli znacie inne, Drodzy Rodzice, możecie tutaj się nimi podzielić, aby powstała baza zabaw i ćwiczeń dla dzieci. Miłej i radosnej zabawy!

Wiersze nie są mojego autorstwa. Pochodzą z prywatnych zbiorów.


Mam 10 palców małych do zabawy doskonałych.
(dzieci podnoszą dłonie do góry, na wysokości twarzy)
Mogę wszystko zrobić nimi - paluszkami malutkimi!
(dzieci nadal trzymają dłonie na wysokości twarzy i dodatkowo ruszają paluszkami)
Mogę zamknąć je w piąsteczki lub rozłożyć jak chusteczki.
(zgodnie z treścią dłonie zamykają w piąstki a następnie rozkładają je przed sobą)
Mogę w słonko je zamienić, albo schować do kieszeni. 
(w rozłożonych dłoniach dzieci „rozczapierzają" paluszki a następnie wkładają do kieszeni)
Mogę podnieść je wysoko lub rozłożyć tak szeroko. 
(dzieci podnoszą ręce wysoko do góry a następnie rozkładają je w bok)
 Mogą w koszyk się zaplątać albo jak motylek latać. 
(dzieci splatają dłonie palcami ze sobą, potem udają machanie skrzydełkami)
Mogę je ustawić w rządku lub rozpocząć od początku!
(dzieci łączą ze sobą paluszki w obu dłoniach)


Pięć paluszków
(dzieci poruszają palcami obu rąk)
Prawa ręka ma, lewa ręka ma
(dzieci wyciągają odpowiednio kolejno ręce przed siebie)
Paluszki witamy, głośno przeliczamy
(dzieci zaciskają dłonie w piąstki a następnie prostują kolejne palce u obu rąk jednocześnie)
Ty i ja, ty i ja
(dzieci wskazują na siebie i na innych)
Jeden, dwa, trzy, cztery, pięć
(dzieci po kolei liczą palce u jednej ręki łapiąc je drugą) 


Ten pierwszy to mój dziadziuś,
A przy nim babunia.
Największy to mój tatuś,
A przy nim mamunia
A to ja dziecinka mała,
A to moja rodzinka cała.    
( pokazujemy po kolei palce u jednej ręki)


Ważyła kokoszka kaszkę, ważyła
-mówiąc to robimy palcem kółeczka na wewnętrznej stronie dłoni dziecka. Potem po kolei łapiemy paluszki dziecka zaczynając od kciuka i mówimy:
Temu dała na miseczce,
Temu dała na łyżeczce.
Temu dała na spodeczku,
Temu dała w kubeczku,
A temu malutkiemu nic nie dała
tylko frrrrr poleciała
(udajemy odlatującego ptaka)


Tu jest grota.
(pokazujemy pięść)
W środku miś.
(zginamy kciuk i wsadzamy pod złożone palce)
Proszę, misiu, na dwór wyjdź.
(stukamy w pięść)
O! wyszedł miś.
(wysuwamy kciuk)


       

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz